Dwie owce kameruńskie urodziły się w ostatnim czasie w Starym Zoo. Korzystając z pierwszych promieni wiosennego słońca, hasają po wybiegu. Zapraszamy do ich odwiedzenia!
Od kilku dni na terenie Starego Zoo odbywa się wycinka drzew. Wycinane są drzewa stare i spróchniałe, zagrażające bezpieczeństwu ludzi i zwierząt. Służy to także odświeżeniu wyglądu Starego Zoo. Niewątpliwie skorzystają z tego także nasze zwierzęta – część konarów zostanie przeznaczona na wystrój wybiegów i wolier.
Stare ZOO ma nowego mieszkańca – 8 stycznia urodził się byczek zebu. Kaj – bo tak dostał na imię – nie
odstępuje na krok swojej mamy Balbinki. Początkowo nie opuszczał budynku
słoniarni, w którym przyszedł na świat, później zaczął wychodzić z mamą na
wybieg zewnętrzny. Tata – Ferdek – ma do swojej dyspozycji oddzielny wybieg, po
sąsiedzku. Jak zwykle, gdy rodzą się młode, samiec zostaje oddzielony dla
bezpieczeństwa i spokoju malucha, jednak w ten sposób, że cała rodzina ma ze
sobą kontakt przez ogrodzenie. Po tacie mały Kaj odziedziczył białą plamkę na
głowie i białą końcówkę ogona
Choć połowa zimy już za nami, dopiero teraz na zimowisko do Nowego ZOO wyjechała rodzina łabędzi czarnych – maluchy były już na tyle duże, że spokojnie zniosły podróż ;-) Na staw w Starym ZOO powrócą wiosną.
Natomiast pomieszczenie przy wolierze, w którym łabędzie przebywały z młodymi ostatnio, jest już przygotowywane dla nowych skrzydlatych mieszkańców, którzy pojawią się w Starym ZOO niebawem…
UWAGA!!! WSZYSTKIE TERMINY JUŻ ZAJĘTE!!!
W
Bajkowe ferie w Starym ZOO
Skąd wzięły się w bajkach smoki? Może istnieją naprawdę? Kim są zaczarowane królewny i królewicze? Czy możemy spotkać prawdziwą Złotą Rybkę? Na te i inne pytania, związane ze zwierzętami pojawiającymi się w bajkach, postaramy się znaleźć wspólnie odpowiedź w czasie „Bajkowych ferii w Starym ZOO”. Na zajęciach będzie czas na bliższe poznanie bohaterów dnia – gadów, płazów, rybek i kóz, mieszkających w naszym ZOO, będą też zajęcia plastyczne, na których nauczymy się, jak w prosty sposób można te zwierzaki narysować.
Zapraszamy wszystkie chętne dzieciaki we wtorki i czwartki ferii:
17 lutego – Kozy i koziołki – nie zawsze Matołki
19 lutego – Czy smoki istnieją naprawdę?
24 lutego – Zielona królewna, rechoczący królewicz
26 lutego – Tajemnice Złotej Rybki
W pozostałe dni ferii zapraszamy grupy zorganizowane.
Zapisy i szczegóły: dział dydaktyczny, tel. 61 848 08 47; liczba miejsc ograniczona
Wygląda na to, że zwierzęta w Starym ZOO nic sobie nie robią z nadchodzącej zimy! Właśnie wykluły się młode łabędzie czarne J Jak to możliwe? Jesienne pisklaki ? Zamiast na wiosnę, jak u wszystkich ptaków, przychodzą na świat u progu zimy? Rozwiązanie tej zagadki jest proste. Ojczyzną łabędzi czarnych jest Australia. I choć łabędzie mieszkające w Starym ZOO swej ojczyzny nigdy nie widziały, jednak ptaki te często przystępują do lęgów właśnie w sezonie jesienno-zimowym, zgodnie z kalendarzem z półkuli południowej, gdzie panuje wtedy wiosna.
Nasza samica wytrwale siedziała na gnieździe, zbudowanym na wyspie. Z tego powodu opiekunowie zwlekali z przeniesieniem pary łabędzi na ciepłe zimowisko, niecierpliwie wyczekując pojawienia się piskląt. Wreszcie, 28 listopada wykluła się czwórka puchatych, szarych „brzydkich kaczątek”. Dwa dni później cała łabędzia rodzina trafiła do bezpiecznego, ciepłego pomieszczenia przy dużej wolierze, gdzie będzie je można oglądać przez ok. miesiąc. Resztę zimy spędzą, podobnie jak gęsi i kaczki ze Starego ZOO, na zimowisku w Nowym ZOO.
Zapraszamy do Starego ZOO na tradycyjne spotkania ze św. Mikołajem! W tym wyjątkowym roku, w którym poznańskie ZOO obchodzi 140-lecie swego istnienia, Mikołaj wraz ze Śnieżynkami opowie najciekawsze i najzabawniejsze historie z życia ZOO, dowiemy się skąd się wzięło nasze ZOO i po co w ogóle istnieją ogrody zoologiczne. A wszystko oczywiście w zabytkowej grocie pełnej zabaw, we wspaniałej świątecznej scenerii!
Spotkania odbywają się w terminie od 8 do 19 grudnia. Dodatkowe informacje i zapisy: Dział dydaktyczny, tel. 61 848 08 47.
Oferta skierowana jest do grup zorganizowanych z przedszkoli i klas 1-3 szkół podstawowych.
ZAPISY OD 12 LISTOPADA
Dobiegł końca sezon wspólnego karmienia kózek w Starym ZOO. Od wiosny, przez całe lato, punktualnie o 12.00 w każdy wtorek i czwartek można było nakarmić nasze kózki specjalnie przygotowanym jedzeniem, a potem także wejść na wybieg by poznać z bliska Eryka, Biszkopta, Hopkę, Malwinę i Prążka – czyli całą naszą kozią gromadkę. Teraz nadszedł czas na zimową przerwę w cotygodniowych odwiedzinach, na wybieg do kózek zaprosimy ponownie wiosną!
Ogród Zoologiczny pragnie przeprosić za zaistniałą w Starym Zoo sytuację. Nigdy nie było naszą intencją aby jakiekolwiek zwierzęta czuły się niekomfortowo z racji swoich naturalnych zachowań. Balansując pomiędzy zachowaniem dobrostanu zwierząt a spokojem i zadowoleniem naszych zwiedzających (w tym najczęstszych Gości naszego zoo - dzieci) popełniliśmy błąd, szybko reagując na skargi, których nie chcieliśmy pozostawić bez odzewu i umieściliśmy osły na oddzielnych wybiegach. Niefortunne to zdarzenie pociągnęło za sobą skutki, których nie byliśmy w stanie nawet sobie wyobrazić. Sytuacja rozdzielenia osłów miała być od początku i z założenia sytuacją przejściową (mająca na celu również obserwację w celu stwierdzenia ewentualnych agresywnych zachowań samca). Obecnie czekamy na objęcie stanowiska Dyrektora przez p. Aleksandra Niwelińskiego, dotychczasowego Dyrektora Zoo w Płocku. W wywiadzie prasowym stwierdził on jednoznacznie, że w zachowaniu osłów nie ma nic niewłaściwego, a obowiązkiem ogrodu jest stworzyć zwierzętom możliwość zachowania się zgodnie z instynktami. „- Jeżeli osiołki chcą się rozmnażać, to świadczy to o ich dobrym stanie, a więc o dobrej pracy ogrodu, a obowiązkiem pracowników ogrodu jest tłumaczyć takie zachowania zwierząt - mówi Niweliński. Dodaje jednak, że rozród zwierząt udomowionych trzeba kontrolować, bo potem trudno znaleźć miejsce dla młodych, ogrody zoologiczne nie są nimi zainteresowane.” (cyt. za GW). Zapewnia, że jak już będzie w Poznaniu przyjrzy się tej sprawie.
Bardzo prosimy wszystkich o wyciszenie emocji, które nigdy nie są dobrymi doradcami. Zapraszamy do odwiedzenia Starego Zoo, gdzie obserwować już można parę osłów wraz z młodym na jednym wybiegu.
W środę 20 sierpnia nasza gromadka owiec
bretońskich powiększyła się o małego baranka. Przy narodzinach otrzymał dumne
imię Robert, ale do malucha szybko przylgnęło zdrobnienie Bercik . Wraz z
mamą, ciotką i starszą siostrą (też czarną) przebywa na wybiegu przy dawnej słoniarni,
gdzie – obserwując starsze owce – udaje, że się pasie choć jak wiadomo, tak
naprawdę jego pokarm, stanowi na razie mleko mamy.
Nie, to chyba nie najlepsze określenie. Tadzik – pasuje znacznie lepiej J! Mowa bowiem o małym osiołku, który urodził się w Starym ZOO 18 czerwca. Już kilka dni później można go było oglądać na wybiegu przy słoniarni, na którym przebywa ze swoją mamą. Tata może na razie kontaktować się z małym Tadzikiem jedynie przez ogrodzenie, a to ze względu na bezpieczeństwo młodego
Niestety, podobnie jak w przypadku swoich poprzednich dzieci – a było ich już troje! (w kolejnych latach Antoś, Frania i Ania) – oślica jako mama nie sprawuje się najlepiej i za karmienie malucha odpowiadają na razie pracownicy ZOO ( z powodzeniem „wychowali” w ten sposób także całą trójkę poprzednich oślątek). Mamy jednak nadzieję, że ośla mama, zachęcona dobrym przykładem ;-) odkryje w końcu w sobie macierzyńskie instynkty i sama zajmie się karmieniem Tadzika.
Wielkie zamieszanie zapanowało na wybiegu owiec
kameruńskich. Stali bywalcy Starego ZOO przyzwyczaili się już pewnie, że o tej
porze roku zwykle wśród dorosłych owiec biega jakieś młode. Ale aż tyle!? Aż
sześć maluchów ugania się po zielonej trawce, dając popis swoich zdolności.
Całe przedszkole chętnie trzyma się razem, ale w razie jakiegokolwiek problemu
i tak szybko zmyka w pobliże swojej mamy. A każda mama z daleka doskonale
rozpoznaje TO WŁAŚCIWE, własne dziecko 
, choć każde z pozoru wygląda i
pobekuje identycznie...
Wszystkie maluchy urodziły się w maju, mamy po równo – trzy samiczki i trzech samczyków; są wśród nich dwa rodzeństwa-bliźniaki.
Karmienie kóz odbywać się będzie od maja do października w każdy wtorek i czwartek o godz. 12. Mając na uwadze dobre zdrowie naszych zwierząt, jak co roku Stare ZOO zapewnia pokrojone warzywa i owoce, dlatego prosimy nie przynosić własnych smakołyków.
Dokładnie 24 lutego 1874 roku oficjalnie powstało ZOO w Poznaniu! Wszystko zaczęło się jeszcze w 1871 roku od... pomysłowego prezentu urodzinowego! Grupa przyjaciół, grywających w kręgle w restauracji nieistniejącego już dworca kolejowego (przy obecnej ul. Zwierzynieckiej), ofiarowała swemu „prezesowi” zwierzęta spotkane na ulicach Poznania: świnię, kozę, barana, kota, królika, wiewiórkę, gęś, kaczkę, kurę, pawia, a nawet tresowanego niedźwiedzia i małpkę. Menażerię umieścili potem w restauracyjnym ogródku „ażeby zwierzęta te eksponowano stale w ogrodzie, nie tylko dla rozrywki, lecz i dla pouczania oglądających je i ażeby ta, na razie skromna kolekcja, stała się zaczątkiem przyszłego zbioru zoologicznego”. Tak oto – od dwunastu zwierząt – zaczęła się historia naszego „Zwierzyńca”!
Poznańskie ZOO jest jednym z najstarszych ogrodów zoologicznych w Polsce.
Obchody 140-lecia ZOO świętować będziemy w maju.
Także zwiedzającym obecny wybieg daje lepsze możliwości obserwacji waranów. Często spacerują one tuż przy szybie i mamy wtedy okazję stanąć z waranem – największą jaszczurką świata – „oko w oko”...
Trzeci waran, mieszkający w Starym ZOO – młody samiec o imieniu Nacho – nadal zajmuje stary wybieg przy małpiarni. Jest jeszcze za mały i połączenie go z dużo większymi samicami mogłoby się dla niego źle skończyć...
Poznańskie Stare ZOO jest jedynym miejscem w Polsce, gdzie można oglądać te fascynujące i zagrożone wyginięciem gady.
